Jeśli założyć, że obie te liczby oddają rzeczywisty stan rzeczy- to wniosek jest prosty: różnica stanowi oszczędności kapitałowe przedsiębiorstw i Skarbu Państwa (tudzież ZUS, itd.) Cóż, przedsiębiorcy może i oszczędzają- ale doliczając budżetówkę to zdanie jest kompletnie nieprawdziwe. Więc nieprawdziwe musiało być któreś z założeń- średni dochód rozporządzalny w wysokości 1114 zł miesięcznie brzmi zupełnie prawdopodobnie (mediana jest zapewne 20-30% niższa)- jak na razie wynika jasno, że z liczeniem PKB coś jest nie tak
CDN
2 komentarze:
Reszta jest po prostu rozmarnowana przez rządowych urzędników i tyle. Względnie może staliśmy się już płatnikiem netto do UE? Chociaż miało to nastąpić jeszcze za kilka lat.
Chciałem zauważyć, że ta reszta to co najmniej dwukrotność- tyle na pewno nie wpłacamy, a pieniądze zmarnowane przez urzędników i tak stają się czyimś wynagrodzeniem. Mam, jak najbardziej rozwinięcie tej teorii- ale nie zdążyłem napisać- a teraz aktualny post
Prześlij komentarz