Chrabia

Niezależnie od oceny działalności politycznej i osoby Lecha Wałęsy, nigdy on nie ukrywał, że jest osobą niewykształconą i wręcz podkreślał z dumą, że z żadnymi elitami nie miał nigdy nic wspólnego.  Była to sprawa jasna- trudno człowiekowi tak stawiającemu sprawę, nawet jeśli pełni funkcję głowy państwa, czynić zarzuty z nieznajomości skomplikowanego słownictwa lub ortografi. Zwyczajnie- przyznawał się do tego. Owszem, można było oczekiwać, że samozwańczy trybun ludowy i robotniczy przywódca rewolucji (przynajmniej patrząc na oficjalnie obowiązująca wersję) poczyni starania o zachowywanie się jak na elity przystało- ale cóż... Może jednak oficjalna wersja o genialnym i charyzmatycznym przywódcy buntu nie była do końca prawdziwa, a geniuszu nie wystarczyło do dorośnięcia do roli. Właściwie to i tak już nieistotne.
Znacznie ciekawsza jest postać obecnego Prezydenta. Tu mnie nieco sytuacja zirytowała i trudno- znów zahaczam o bieżącą politykę. Wszyscy w miarę wiemy, na kogo się kreował, bądź został wykreowany. Profesjonalny polityk, posiadający klasę i umiejętności niezbędne do sprawowania najwyższych funkcji państwowych.
Z tym wizerunkiem w dość ostrym kontraście stanął jego własnoręczny wpis do księgi kondolencyjnej w Ambasadzie Japonii.
Cóż- popełnienie 7 błędów ortograficznych i interpunkcyjnych w 18-wyrazowym zdaniu....
Jedno tylko skojarzenie się mocno nasuwa:

Wspaniały monolog Hrabiego Żorża Ponimirskiego od 6:16
"Nie zna się nie tylko na ekonomi, ale nawet na ortografi"


9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

No coz-marionetka nie moze byc zbyt bystra.Na marionetke to sie wybiera matola przeswiadczonego o wlasnej wielkosci a do tego z niejasnosciami i hakami w zyciorysie.Jakos "dziwnie" pasuje czyz nie?
Ostatnio w BBC byl program o 50 najwiekszych wpadkach politykow(z calego swiata)w ostatnim dziesiecioleciu-"hrabia" mimo iz urzeduje zaledwie nieco ponad pol roku zdazyl juz tam wcisnac trzy numery(miejsca 17,21 i bodaj 25-numer z siedzeniem podczas grania niemieckiego hymnu,moknacy Sarkozy i cos tam jeszcze bylo).A smiali sie z Kaczynskiego.Burak,burak,burak.

Kot w gołębniku pisze...

Ja tam bronków widzę nawet więcej. Bo i zdanie na początku jest dziwnie złożone i powtórzenie 'w' niepotrzebne w wyliczeniu i "łączenie się w bólu na pokonanie skutków katastrofy", a taka jest logika zdania, jest bez sensu. Ale nie czepiajmy się, przynajmniej nie pije tyle co poniektórzy prezydenci :)

Maczeta Ockhama pisze...

@ KwG
Czepiasz się drobiazgów... Styl się zawsze może omsknąć, sam wybitny też nie jestem- ale taka ilośc błędów ortograficznych to zdarzyła mi się może przez całe 9 m-cy pisania bloga? W większości bez spelchecku zaznaczam.

Anonimowy pisze...

marcin wiesmak

a ja od 3 lat z Zorzem sie smieje :D od czasu gdy rzadzi Platforma - Platforma ludzi "fahowsuf" :D

Anonimowy pisze...

Łącze się w śmichu razem z wieśmakiem lecz szkoda że jest to śmiech przez łzy.Jako społeczeństwo zaaplikowaliśmy sobie konkurs na najlepszy bajer,obiecanki,wygląd itp. polityków.Jak dla mnie to polityk może być gejem ,bez kończyn,bez włosów a nawet zupełnie nie znać ortografii byleby jego czyny były sensowne.ADAM

Anonimowy pisze...

marcin wiesmak

Gdyby Tusk w swoim expose powiedzial znamienne slowa: " Drodzy poslowie, drogie poslanki drogi narodzie nie moge obiecac wam zlotych gor, baaaa nie moge wam obiecac nawet obsranych, ale z cala pewnoscia obiecuje wam ze bedzie smiesznie !" - to osobiscie wybaczylbym mu wszystko hehe :DD

humulus pisze...

Dawno mnie nie odwiedzałeś, a po przerwie mój blog znowu działa. Zapraszam tym bardziej, że poruszyłem ten sam temat.

Anonimowy pisze...

Ortografii :)

Co do Bronka - niestety. Nie zna ortografii, sadza tyłek w obecności gości, w tym kobiety, po prostu człowiek-katastrofa. Naprawdę wstyd. Myślę, że nieprzypadkowo tak to Platforma (Tusk) wykombinowała, żeby to nie Sikorski wygrał prawybory. Wiadomo, że Bronek dla nikogo zagrożeniem nie będzie. Przez chwilę nawet były obawy, czy da radę - ale jednak dał. Więc jest jak być miało, jeno "słuchać hadko".

No tak - ale "ma kręgosłup".

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.