Turystycznie

Byłem proszony o zdjęcia, ale przyznam się, że nie jestem w ich robieniu najlepszy- za to generalnie doceniam sztukę i lubię piękno- więc znalazłem zestaw dobrze zrobionych zdjęć z Argentyny. Wrto się podzielić. Co prawda opisy są po francusku lub dość słabym hiszpańskim, ale same zdjęcia są naprawdę niezłe. Link tu. W większości tych miejsc sam nie byłem- cóż, to jest olbrzymi kraj. I przepiękny.
Oraz drugi drobiazg- dość ekstremalny filmik- nieco nietypowe przejscie przez autostadę. Zresztą zwróćcie uwagę, że chyba nie było tam żadnej stłuczki. Przyznam się też, że tu przy przechodzeniu przez zwykłe ulice czy aleje (5-6 pasów, zazwyczaj jednokierunkowe) zachowuję się już jak tutejsi- czyli nie zwracam uwagi na światła, a na to, czy mogę przejść... Zresztą przy znacznie lepszych drogach niż w Polsce, wypadków jest tu sporo więcej (choć nie jestem tego pewien, bo nie wiem jak ofiary śmiertelne są tu liczone- bo w PL w taki sposób, że statystyki są mocno zaniżone)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

W jaki sposób w Polsce są zaniżane statystyki ofiar śmiertelnych w wypadkach?

artur xxxxxx pisze...

Nie uwzględnia się rannych, którzy umierają później. Czasami po tygodniach, czasami po latach.

Maczeta Ockhama pisze...

Jak Artur xxx napisał, ale mi bardziej chodziło o rannych którzy umierają po minutach, ale już w karetce, czy po godzinach- w szpitalu.