- Właściwie techniczna notka dla czytelników, którzy korzystają wyłącznie z RSS i nie wracają do wcześniejszych wpisów ani komentarzy. Takich jest dobrze ponad połowa, więc przytoczę jeszcze raz bardzo istotny dopisek do poprzedniego wpisu:
Tekst jest raczej autentyczny, rozmowa nie była oficjalnie protokołowana, są to prywatne notatki tłumacza Chruszczowa, Jana Dzierżyńskiego (syna Feliksa, czyli krwawy Felek chyba w domu po polsku mówił).Rosyjski historyk A. M. Oriechow opublikował ten obszerny dokument (40 stron druku) w roczniku „Sławiańskij Almanach 2007”, wydawanym przez Instytut Słowianoznawstwa Rosyjskiej Akademii Nauk.- Rzecz oczywiscie dotyczy zapisu rozmów Gomułka- Chryszczow w 1956 r. Hejterzy jednak powinni nieco zrewidować swoje stanowisko.
dzięki. ja właśnie rss'uje Twe wpisy
OdpowiedzUsuńZnowuż jak na notatki to mają formę protokołu bardzo-bardzo ;) Jakby ktoś nagrywał i potem sobie spisał ze spokojem...
OdpowiedzUsuńAle podanie konkretnego źródła to plus. Może nawet w Bibl. Narodowej to czasopismo mają?
I w ogóle mam nadzieję, że nie zostałem nazwany hejterem - nic nie nienawidziłem, ja często jestem wobec internetów sceptyczny :D
Ale nawet pomimo tego sceptycyzmu wierzę, że naprawdę piszesz z Argentyny, a nie trollujesz z jakiejś Srebrzyny na Podlasiu ;)
K.
@K
OdpowiedzUsuńBuenos jest zdecydwanie przyjemniejsze dozycia niż Srebrzyna na Podlasiu (czy Podlaś to gatunek małpy?)
Technicznie nie mam pojecia jak to się odbywało, ale podejrzewam profesjonalnego tłumacza o umiejetność stenografowania.