tag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post5264551530329326613..comments2024-03-21T22:11:19.262+01:00Comments on Maczeta Ockhama: Zemsta naszej planetyMaczeta Ockhamahttp://www.blogger.com/profile/09162881309570130913noreply@blogger.comBlogger29125tag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-41454260242134186322017-09-27T18:17:31.104+02:002017-09-27T18:17:31.104+02:00Dzięki! [za odpowiedź oraz tempo!:D]
Dla formalno...Dzięki! [za odpowiedź oraz tempo!:D]<br /><br />Dla formalności, skąd moje pytanie: spędzam któryś rok w pozaunijnym kraju, bez możliwości transferu mojej tutejszej składki ZUSowskiej do PL (tl;dr: kupa kasy w piach..). Gdybym miał wracać do Polski, prawdopodobnie scenariusz powrotu byłby taki, że wpierw gdzieś w UE zahaczyłbym, [gdzie by moje składki by trafiły], a potem PL - choć zdaję sobie sprawę, że z racji Brexitu akurat w przypadku UK cała ta zabawa mogłaby się skończyć słabo...<br /><br />na marginesie, co do wyjazdu za granicę i znajomości języka: to ciekawe, w zależności od blogera, poziom wymaganej znajomości języka w danym kraju do wygodnego życia jest baaardzo różny ;) np. niejaki FerFal twierdzi że nie ma mowy o sensownej emigracji bez biegłej znajomości [chyba m.in. dlatego porzucił Irlandię Płn. gdzie był w stanie normalnie funkcjonować - jego angielski nie był słaby - na rzecz Hiszpanii, gdzie porozumiewa się w jego języku ojczystym], niejaka alessa [Polka] wyjechała bez większej znajomości j. kraju docelowego [Niemiec], ale znowu miała na miejscu do dyspozycji angielski [bo Niemcy często do ludzi mówiących nie perfekt odpowiadają po angielsku...been there, done that ;)]...<br /><br />BTW, skoro już się zaczął temat.. wybacz na wybitny OT, ale co powiesz Maczeto nt. potencjalnego pomysłu imigracji do Urugwaju bez *biegłego*, a jedynie *komunikatywnego* (tl;dr: w sklepie się dogadasz, ale niekoniecznie zrozumiesz umowę o kredyt/konto w banku.. powiedzmy że góra B1/2 w CEFR zamiast C1+) poziomu hiszpańskiego, w przypadku potencjalnej chęci imigracji do UY? :))) <br /><br />potencjalnie bardzo duży problem, czy nie aż tak?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-6286675036839454222017-09-27T17:52:45.697+02:002017-09-27T17:52:45.697+02:00@Anonim
Na 2- 3 lata tak ale na dluzej to odradza...@Anonim<br /><br />Na 2- 3 lata tak ale na dluzej to odradzam-tu sie robi coraz gorzej-zanim sie troche ustawisz to juz trzeba bedzie wracac.Sama niechec do Polakow jest raczej umiarkowana ale inne rzeczy(lacznie z kasa)robia sie coraz bardziej dolegliwe.Generalnie Maczeta w jednym ze swoich poprzednich wpisow mial racje-UK niestety upada.Ja osobiscie nie moge narzekac-od lat prauje w tej samej firmie i jest raczej w porzadku ale widze ze nowym jest coraz trudniej.A polityczna poprawnosc jest juz posunieta do granic koszmaru.Zreszta w mniejszym czy wiekszym stopniu zdaje sie to dotyczyc calego Zachodu wiec jak juz chcesz wyjechac to dobrze wybierz kierunek(duzo zalezy od twojego zawodu,znajomosci jezyka itp itd).<br /><br /><br />Piotr34Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-65802146113512939362017-09-27T17:40:02.484+02:002017-09-27T17:40:02.484+02:00@xxx: OK - to była ta brakująca informacja. Nie wi...@xxx: OK - to była ta brakująca informacja. Nie wiedziałem, że światło widzialne też nagrzewa oświetlaną powierzchnię. Tylko podczerwień kojarzyła mi się jako nośnik ciepła.Jaceknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-53918606051019606512017-09-27T16:48:05.233+02:002017-09-27T16:48:05.233+02:00Piotrze34,
Czy ta niechęć do Polaków, i zakłamanie...Piotrze34,<br />Czy ta niechęć do Polaków, i zakłamanie + polityczna poprawność są złe aż na tyle, że odradzałbyś jakikolwiek pomysł na wyjazd zarobkowy do Anglii? [dodam - horyzont czasu lat góra kilkanaście, na pewno nie do końca życia..] ... czy może jednak Jukej w Twoich oczach w porównaniu z Polską rekompensuje to innymi kwestiami? [i nie mam tu na myśli bynajmniej *samej* kasy]Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-62132565656292656342017-09-27T16:24:13.377+02:002017-09-27T16:24:13.377+02:00"Muzulmanie sa przyjazni"-tak sie mysli ..."Muzulmanie sa przyjazni"-tak sie mysli jak sie ich zna przez pare miesiecy,jak sie ich zna przez dekade to sie widzi ze ta ich przzyjaznosc to zwykla maskirowka(ze tak pojade rusycyzmem)-oni sie dobrze maskuja po prostu niestety.Nie mowie ze wszyscy to "kukulcze jaja" ale wystarczajaco wielu a reszta przymyka oczy z solidarnosci religinej(przypadki ze muzulmanin doniesie na muzulmanina terroryste czy kryminaliste sa bardzo rzadkie).<br />Co do niecheci do Polakow w UK-ona bywa ale trzeba dobrze poznac Anglikow-wtedy okazuje sie ze do Polakow jest niechec ale do muzulmanow starannie MASKOWANA NIENAWISC-wlasnie tak STARANNIE MASKOWANA-nie dowiesz sie jak nie zaufaja cie na 100%.A co do rzucajaych puszki Polakow-Angole robia to samo wiec bez onetowej propagandy.<br />Turcy pracowali ale juz nie pracuja-to pokazuja wszystkie statystyki-ich krag kulturowy sie radykalizuje od poczatku lat 80-tych(popatrz na zdjecia jak wygladaly ulice Afganistanu,Egiptu czy Iranu w latahc 5-6- tych a jak teraz).<br />Kilka mieisiecy czy nawet rok mieszkania na zachodzie niewiele ci mowia,to jest kraina zaklamania i strachu politycznej poprawnosci(jak niegdys demoludy tylko gorzej)-tam trzeba pozyc z dekade zeby ich poznac.<br /><br />Piotr34Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-7118656199799814102017-09-26T15:31:06.246+02:002017-09-26T15:31:06.246+02:00Oczywiście wspomniane pochody w Monachium były mar...Oczywiście wspomniane pochody w Monachium były marszami antynazistowskimi :-) <br />PozdrawiamWojtek inżynierhttps://www.blogger.com/profile/15390067136109654985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-62845458236016139532017-09-26T15:27:15.062+02:002017-09-26T15:27:15.062+02:00@Piotr34
1. Jeździłem do Niemiec na delegacje i r...@Piotr34<br /><br />1. Jeździłem do Niemiec na delegacje i rzeczywiście im z niższymi warstwami pracowałem, tym bardziej czuć było dystans Niemca do Polaka. Choć nie do końca - technicy w laboratorium słuchali gówniarza kilka miesięcy po studiach z uwagą i robili co im kazałem (Niemcy Zachodnie - północne). Ale od poziomu skończonych studiów ludzie byli bardzo przyjaźni. <br />Czy tak jak Ty mam się cieszyć, że społeczne doły przestają nad sobą panować? Kompletnie tego nie rozumiem. BTW dziś widziałem świetny wykres - relacja pomiędzy wynikiem AfD a ilością imigrantów - im większe poparcie, tym mniej przyjętych imigrantów. Wypisz-wymaluj Polska PiS:<br />https://www.wykop.pl/wpis/27041727/os-pionowa-procent-poparcia-dla-afd-im-wyzej-tym-w/<br />BTW mój kolega z pracy poleciał na roczny kontrakt do Birmingham, podobno mocna islamskiego miasta i choć wcześniej był bliżej kukizowców, wrócił bardzo tolerancyjny - muzułmanie są wg niego bardzo przyjaźni. Może gdybyś ich poznał, miałbyś inne poglądy?<br /><br />2. Z tymi rękami do pracy to chyba nie masz racji - Turcy pracowali ciężko, może nie jak Niemcy, ale bez nich nie byłoby dzisiejszej przemysłowej potęgi. Z resztą po roku-dwóch raczej ciężko wyciągać wnioski. Co ciekawe muzułmani nie wzbudzają w UK takiej niechęci jak Polacy - nie piją pod śmietnikami i nie rzucają butelkami/puszkami. <br />Oczywiście jestem przeciwny islamowi, tak jak katolicyzmowi. Niestety ludzie tego potrzebują, bez religii mamy człowieka sowieckiego - raczej smutnego i zagubionego. Osobiście wolałbym etykę, poznawanie systemów filozoficznych, pozwalanie ludziom wyboru drogi do szczęścia bez krzywdzenia innych. Ale czasy "Wiecznego pokoju" nadejdą pewnie za kilka tysięcy lat.<br />3. Dodam jeden punkt - w szarych latach 80 dostawaliśmy paczki z różnymi fajnymi rzeczami z Niemiec od zupełnie obcych ludzi, do dziś miło wspominam sędziego Helmuta, panią Christinę (pracownicę korpo) i panią Ingrid (branża turystyczna). Ta ostatnia jeszcze w latach przysyłała nam zdjęcia z wielotysięcznych pochodów po jakiejś rasistowskiej zbrodni. A tłum ze świecami w Monachium był większy niż marsz nazioli 11 listopada w Warszawie. Dlaczego o tym piszę? Bo znam takich Niemców (w zdecydowanej większości, negatywnie wspominam najmującego apartament w Wupertalu, ale był raczej chory psychicznie), zastanawia mnie ilu Niemców znają wyborcy wspierający eskalację konfliktu z naszym od wielu lat... dobrodziejem. Bardzo wielu moich kolegów inżynierów ma dobrą pracę dzięki nim, i to tutaj w Polsce.Wojtek inżynierhttps://www.blogger.com/profile/15390067136109654985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-34842204251928039512017-09-25T18:04:29.323+02:002017-09-25T18:04:29.323+02:00@Wojtek
1.Hahahhahaa.Bywam w Niemczech i widze te...@Wojtek<br /><br />1.Hahahhahaa.Bywam w Niemczech i widze te ich "realizacje na wyzszyh poziomach".To wszystko pokazowka-poznalem ich dobrze i wlasnie dlatego napisalem ze od dluzszego czasu glosze podobna teze-to zatwardziali rasisci tylko sie kryja(podobnie jak reszta tzw.narodow zachodnich).Zreszta chyba nie podejrzewasz tego Niemca z artykulu o bycie pisowcem?<br /><br />2.Rece do pracy-kazdy ale to praktycznie KAZDY jeszcze przed rozpoczeciem tego imigranckiego kryzysu WIEDZIAL ze ludzie z islamskiego kregu kulturowego w swojej masie NIE beda pracowac.Byly na ten temat setki analiz i artykulow-dlaczego wiec sadzisz ze niemieccy pracodawcy byli glupsi niz przecietny komentator w internecie i teogo nie wiedzieli?Wiedzieli tylko cel tej operacji byl calkiem inny-NIE ekonomiczny tylko polityczny.Przestan widziec WSZYSTKO w kategoriach ekonomicznych a okaze sie ze wiele spraw ma swoje oczywiste wyjasnienie.<br />Jak chciales Niemcow bronic to slabo ci wyszlo.<br /><br />Piotr34Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-12644764402836553802017-09-25T17:45:02.489+02:002017-09-25T17:45:02.489+02:00Jacek pisze...
@xxx: "...zimy byłyby wywołane...Jacek pisze...<br /><i>@xxx: "...zimy byłyby wywołane uniesieniem się pyłów, które tym różnią się od chmur, że w przeciwieństwie do chmur są przezroczyste w podczerwieni..." - mam wrażenie, że gdzieś tu jest błąd (lub brak jeszcze jakiejś informacji). <br />Jeśli efektem zapylenia ma być zima, to pył musi przepuszczać podczerwień TYLKO w 1 stronę: NA ZEWNĄTRZ a odbijać podczerwień ze słońca. </i><br />Nie. Słońce emituje w podczerwieni znikomy ułamek promieniowania.<br /><a href="https://wattsupwiththat.files.wordpress.com/2011/02/gw-spectrum-summary1.jpg" rel="nofollow">ten rysunek to wyjaśnia</a><br />Jak widać słońce świeci głównie w świetle widzialnym, Ziemia świeci głównie w podczerwieni.<br />Pył (ten najdrobniejszy <2.5μm , bo "grubszy" szybko opada na powiechnię) odbija światło widzialne (słoneczne), ale przepuszcza podczerwień. Dlatego ochładza.<br />Gazy cieplarniane (CO2, CH4, 03, NOx) działają "odwrotnie": przepuszczają światło widzialne (słoneczne), ale zatrzymują podczerwień - dlatego ogrzewają.<br />Chmury są w przybliżeniu neutralne: odbijają światło widzialne, ale również zatrzymują podczerwień.<br />Neutralene są też gazy niecieplarniane (N2,O2,Ar): przepuszczają i światło widzialne i podczerwień<br />xxxhttps://www.blogger.com/profile/14301173253684059840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-90150043800893724482017-09-25T17:14:08.284+02:002017-09-25T17:14:08.284+02:00@Wojtek
'Tylko Niemcy już raz poszli tą drogą ...@Wojtek<br />'Tylko Niemcy już raz poszli tą drogą i niestety wynik AfD pokazuje, co nas może spotkać, jeśli Niemcy przestaną być lewakami.'<br /><br />Rozwiń proszę myśl! <br />Dla mnie osobiście: AfD to nic strasznego, a wręcz przeciwnie... <br />Owszem, nie są moją idealną partią, choćby dlatego, że mają pewne rosyjsko-naftowo-węglowe ciągoty, ale summa summarum, z racji ich konserwatywnych/wolnościowych poglądów [chyba, że coś ominąłem...], partia jest dla mnie pozytywna...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-3497012087746029502017-09-25T15:18:48.396+02:002017-09-25T15:18:48.396+02:00Piotr34,
a czy można patrzeć na Niemców inaczej, ...Piotr34,<br /><br />a czy można patrzeć na Niemców inaczej, niż przez okulary pisowskiej nienawiści? Bo wyjaśnienie jest bardzo proste, a pisowcy/kukizowcy tego kompletnie nie rozumieją.<br />1. Niemcy są od nas bogatsi, nie żyją w walce o prztrwanie każdego dnia. Stąd realizują się na wyższych poziomach w piramidzie potrzeb - pojawia się empatia, troska o środowisko i ludzi biednych z przeludnionej Afryki.<br />2. Niemiecki przemysł potrzebuje robotników. Pozwala to na wzmocnienie logiką punktu numer 1.<br /><br />Nie wyszło do końca i wielu Polaków o małych sercach i ciasnych umysłach się cieszy, że Niemcy mają problem, a trzeba było nas słuchać i nienawidzieć wszystkich obcych, nikomu nie pomagać, cieszyć się bogactwem, j.... biedę.<br />Tylko Niemcy już raz poszli tą drogą i niestety wynik AfD pokazuje, co nas może spotkać, jeśli Niemcy przestaną być lewakami.<br /><br />Nie rozumiem też, dlaczego PiSowcy nie widzą, że na współpracy z Niemcami zarabiamy. A to co Niemcy z Polską, możemy robić (i robimy!) z Ukrainą.<br /><br />Wojtek Wojtek inżynierhttps://www.blogger.com/profile/15390067136109654985noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-48916147856044678472017-09-25T01:36:18.556+02:002017-09-25T01:36:18.556+02:00off topic
A tu cos ciekawego na temat uchodzcow.J...off topic<br /><br />A tu cos ciekawego na temat uchodzcow.Ja od jakiegos czasu glosze zreszta podobne teze-ten caly kryzys uchodzcow to byla operacja majaca na celu wybielenie Niemcow i pokazanie jacy to oni humanitarni i postepowi.Tylko cos nie wyszlo,nowi “pupile” okazali sie roszczeniowi i Niemcy zostali z mega problemem.Calkiem mozliwe zreszta iz ktos Niemcom ten “genialny” pomysl celowo podsunal.<br /><br />https://euroislam.pl/witajcie-uchodzcy/<br /><br /><br />Piotr34Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-30488928441576349742017-09-23T16:03:59.978+02:002017-09-23T16:03:59.978+02:00@xxx: "...zimy byłyby wywołane uniesieniem si...@xxx: "...zimy byłyby wywołane uniesieniem się pyłów, które tym różnią się od chmur, że w przeciwieństwie do chmur są przezroczyste w podczerwieni..." - mam wrażenie, że gdzieś tu jest błąd (lub brak jeszcze jakiejś informacji). <br />Jeśli efektem zapylenia ma być zima, to pył musi przepuszczać podczerwień TYLKO w 1 stronę: NA ZEWNĄTRZ a odbijać podczerwień ze słońca. <br />Wtedy bilans cieplny planety jest ujemny.<br />Jeśli pył przepuszcza promieniowanie cieplne w obie strony, to jego efekt netto jest zerowy = nie ma zimy posterupcyjnej/meteorytowej/atomowej.Jaceknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-90808256565013781842017-09-20T01:05:08.861+02:002017-09-20T01:05:08.861+02:00@Jednooki
To pod warunkiem że chmury będą tylko w ...@Jednooki<br /><i>To pod warunkiem że chmury będą tylko w nocy i nie będą przeszkadzały w nagrzewaniu powierzchni za dnia</i><br />Jak będą tylko w nocy to będą sprzężeniem dodatnim.<br />Jak będą i w nocy i w dzień to efekt ich obecności jest w przybliżeniu zerowy, bo zmniejszają zarówno dopływ (odbijając światło słoneczne) jak i odpływ (zatrzymując podczerwień) energii,a oba te efekty mają podobną wielkość.<br /><br /><i>Czy nawet zapoznać się z popularną niegdyś koncepcją 'nuklearnej zimy'</i><br />postnuklearne,postimpaktowe i posterupcyjne zimy byłyby wywołane uniesieniem się pyłów, które tym różnią się od chmur, że w przeciwieństwie do chmur są przezroczyste w podczerwieni (fale przenikają przez obiekty mniejsze niż długość fali, pozostające w atmosferze cząstki pyłów miałbyby głównie <2.5μm, czyli mniej niż emitowana podczerwień)<br /><br /><i>Proszę nie słuchać łasych na kasę debili</i><br />Przecież to Jednooki się takowych nasłuchał, przez co zrównał przezroczyste w podczerwieni pyły z nieprzezroczystymi chmurami.<br /><br /><i>I tak, pan Jacek ma rację, chmury działają jak gigantyczny homeostat</i><br />Nie nie działają - j.w. efekt netto ich obecności jest bliski zeru.xxxhttps://www.blogger.com/profile/14301173253684059840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-70078283854345841002017-09-19T16:45:53.442+02:002017-09-19T16:45:53.442+02:00@XxX
To pod warunkiem że chmury będą tylko w nocy ...@XxX<br />To pod warunkiem że chmury będą tylko w nocy i nie będą przeszkadzały w nagrzewaniu powierzchni za dnia. Pokrywa chmur w ciągu dnia sprawia że albedo zmienia się znacząco. W porównaniu z terenami bez wegetacji o rząd wielkości. Żadna kordełka nie ogrzeje kamienia bez doprowadzenia energii z zewnątrz. A kamień za dnia przykryty będzie wieczorem zimny. Proszę nie słuchać łasych na kasę debili w rodzaju popleczników Gora, ale pomyśleć i ewentualnie sobie policzyć. Czy nawet zapoznać się z popularną niegdyś koncepcją 'nuklearnej zimy'.<br />I tak, pan Jacek ma rację, chmury działają jak gigantyczny homeostat. Jednookinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-71276805266333809512017-09-14T19:43:18.750+02:002017-09-14T19:43:18.750+02:00@Jacek
czy to nie będzie ujemne sprzężenie zwrotne...@Jacek<br /><i>czy to nie będzie ujemne sprzężenie zwrotne hamujące globalne ocieplenie? Więcej chmur = więcej odbitej podczerwieni.</i><br />To akurat jest sprzężenie dodatnie - podczerwień emitowana jest z powierzchni ziemi w górę - więcej chmur to więcej zatrzymanej przez nie podczerwieni i wolniejsza ucieczka podczerwieni z powierzchni ziemi w kosmos. Jest też sprzężenie ujemne, bo chmury odbijają też światło Słońca spowrotem w kosmos. W sumie obydwa powyższe efekty mają podobną wielkość i sumaryczny efekt zmian zachmurzenia jest bliski zeru.<br />xxxhttps://www.blogger.com/profile/14301173253684059840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-53938084713435221752017-09-14T14:43:52.458+02:002017-09-14T14:43:52.458+02:00@Maczeta:
"Czyli nad oceanami więcej tworzeni...@Maczeta:<br />"Czyli nad oceanami więcej tworzenia chmur(...)" - czy to nie będzie ujemne sprzężenie zwrotne hamujące globalne ocieplenie? Więcej chmur = więcej odbitej podczerwieni. <br />Może nie ma co się przejmować globciem, bo sytuacja się ustabilizuje nawet bez ingerencji ludzkiej? Jaceknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-3105306359630131492017-09-14T12:07:19.183+02:002017-09-14T12:07:19.183+02:00@ xxx:
Z reptilian to ja bym się nie nabijał. Prac...@ xxx:<br />Z reptilian to ja bym się nie nabijał. Pracuję niestety z ludźmi i niektórzy klienci zachowują się tak, jakby właśnie przylecieli z innej planety. Nie czytając po drodze przewodnika. Ale może to tylko zwykły debilizm...Jaceknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-10511755581699034992017-09-13T19:26:53.956+02:002017-09-13T19:26:53.956+02:00@Maczeta
Rozumiem-czyli nad morzem jest po prostu...@Maczeta<br /><br />Rozumiem-czyli nad morzem jest po prostu bardziej "widowiskowo"(traby burze,tsunami itp)podczas gdy interior umiera w ciszy.<br /><br />@xxx<br /><br />Z tymi zbiorami to oczywista sprawa i tak sie stanie.Dlatego tak wazna jest tzw.samowystarczalnosc zywnosciowa-choc nie rozwiazuje ona sprawy w 100%(w koncu to my mozemy byc tym terenm ktory zostal dotkniety kleska zywiolowa).Najlepsze bylby miejskie farmy(wieze szklarnie itp)czy klonowane mieso ale zdaje sie ze te technologie pozeraja straszne ilosci energi i dopiero w warunkach opanowania fuzji jadrowej staja sie oplacalne.<br /><br />@all<br /><br />Bron wplywajaca na klimat bylaby bardzo skuteczna(duza sila razenia i skrytosc uzycia) dlatego tez badania na ten temat byly prowadzone(zaczela juz III Rzesza)szczegolnie przez Amerykanow i Sowietow-to zadna tajemnica i mozna znalezc rozne zrodla.Natomiast czy Haarp jest taka bronia to akurat watpliwe-ze zrodel "po przetrawieniu" wynika ze o ile taka bron pewnie kiedys powstanie o tyle obecnie technologia jest na to zbyt prymitywna a zrozumienie zjawisk pogodowych zbyt slabe aby nimi sterowac.Kiedys(za pare dekad)tak,obecnie nie(choc proby na pewno sa czynione).<br /><br />Piotr34Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-73479354065404683682017-09-13T13:52:52.372+02:002017-09-13T13:52:52.372+02:00@Anonimowy
wracam do projektowania rozpylacza chem...@Anonimowy<br /><i>wracam do projektowania rozpylacza chemitrialsów.</i><br /><br />Zamiast się męczyć z projektem nie lepiej kupić go od Reptilian?xxxhttps://www.blogger.com/profile/14301173253684059840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-36900037170469402362017-09-13T13:02:20.077+02:002017-09-13T13:02:20.077+02:00plop - HAARP może sobie zwiedzić tak samo jak bibi...plop - HAARP może sobie zwiedzić tak samo jak bibiotekę publiczną. Tylko pewnie Ci się nie chce tyle jechać. Chyba, że to miał być żart, to dobre, wracam do projektowania rozpylacza chemitrialsów.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-39159337967262454972017-09-13T12:25:47.968+02:002017-09-13T12:25:47.968+02:00Dlaczego nie piszesz o systemie haarp, broni meteo...Dlaczego nie piszesz o systemie haarp, broni meteorologicznej. Czy uwarzasz że jej nie maplophttps://www.blogger.com/profile/18333138453536423280noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-132715414339870182017-09-12T15:23:26.549+02:002017-09-12T15:23:26.549+02:00@Maczeta @Piotr34
Najpotężniejsze uderzenie ociepl...@Maczeta @Piotr34<br />Najpotężniejsze uderzenie ocieplenia klimatu przyjdzie najprawdopodobniej od słabych plonow. Najbardziej "oberwą" biedne kraje uzależnione od importu żywności. Po prostu któregoś "pięknego" roku wystąpią równoczesne susze w kilku kluczowych regionach produkcji zbóż, ceny zbóż na giełdach międzynarodowych podniosą się kilkukrotnie i biednych krajów nie produkujących dość by same mogły się wyżywić nie będzie stać na import. Próbkę tego mieliśmy w 2010: w wynku suszy na tzw. wheat belt'cie w Kazachstanie, Rosji i Ukrainie zebrano dużo mniej niż zwykle, kraje te wstrzymały eksport, w wyniku czego na międzynarodowych giełdach w ciągu drugiej połowy 2010 roku ceny pszenicy i kukurydzy niemal się podwoiły. W grudniu zaczęły wybuchać pierwsze bunty w krajach arabskich i zaczęła się tzw. "Arabska Wiosna".xxxhttps://www.blogger.com/profile/14301173253684059840noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-69502510782097232862017-09-12T02:32:51.174+02:002017-09-12T02:32:51.174+02:00@Piotr34
Uderzają w każde jedno miejsce planety. W...@Piotr34<br />Uderzają w każde jedno miejsce planety. W bardzo rożny sposób, zależnie od dotychczasowego klimatu, odległości od oceanów, wiecznej zmarzliny, etc. <br />W b.duży uproszczeniu- zwiększenie temperatur oznacza zwiększenie parowania. Nad oceanem to oznacza więcej pary wodnej, a lądy po prostu suchsze.<br />Czyli nad oceanami więcej tworzenia chmur i huraganów, które spadną na lądzie w okolicach i to z coraz większą zgromadzona energią. Za to w głębi lądu więcej susz. <br />Każde miejsce podkładasz do tego schematu i wychodzi co będzie.Maczeta Ockhamahttps://www.blogger.com/profile/09162881309570130913noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1743641552469198017.post-78654121680723776232017-09-12T00:32:57.348+02:002017-09-12T00:32:57.348+02:00@Maczeta
Zawsze mialem wrazenie ze zmiany klimaty...@Maczeta<br /><br />Zawsze mialem wrazenie ze zmiany klimatyczne najabrdziej uderzaja w regiony z klimatem cieplym-przynajmniej poki co.Ale moge sie mylic-az tak dokaldnie tego nie sledzilem.<br /><br />Piotr34Anonymousnoreply@blogger.com