Postępy z odbudowy Związku Radzieckiego

Putina przeciętni Rosjanie odbierali jako tego, kto obiecał odbudowę Związku Radzieckiego. Zasadniczo słowa dotrzymuje. W sklepach rosną ceny (to nie do końca po radziecku), ale za to pustoszeją półki (to już ta prawdziwa odbudowa) Przemysł, widać w telewizji, działa znakomicie, a tym czasem na południowym Uralu i Syberii "chwilowo" nie można kupić benzyny. Znaczy jest, ale tylko dla firmowych samochodów. Dla prywatnych nie ma. 
Nawet w bardzo szybkim tempie udało im się dorobić kolejnego Afganistanu...
Jak donosi, wcześniej wspominany "batalion Kaukaz", Rosyjska armia w Donbassie teraz przemieszcza się w terenie już tylko w kolumnach pancernych. Patrole piesze i samochodowe, a tym bardziej żołnierze poza służbą byli zbyt często znajdowani nie do końca żywi. W odwecie podobno w jednej z wiosek rozstrzelano wszystkich ludzi z brodami (jako potencjalnych bojowników islamskich). Mogło to zabrzmieć komicznie, ale z pewnością takie nie jest. Dzisiejsza informacja o tym, że w kontrolowanej przez separatysów części Doniecka nastąpił potężny wybuch, władze samozwańczej republiki ogłaszały, że zostały zaatakowane rakietami, ukraińska armia zaprzecza a odzywa się "armia partyzancka Donbasu", która twierdzi, że zaminowali i wysadzili w powietrze magazyn amunicji separatystów. Patrząc na wściekłą reakcję separatystów i skalę eksplozji- zapewne był to ich magazyn amunicji. Kto za tym stoi- tak naprawdę nie wiemy. Możliwości jest sporo od pijanego w sztok lumpa przez dżihadystów po ukraińskie siły specjalne. 
Ale cokolwiek się tam dokładnie dzieje, wygląda na to, że w zajętej przez Rosję części Ukrainy wojna asymetryczna jest już faktem. czyli mają swój Afganistan. Zawsze to jakiś postęp w odbudowie Związku Radzieckiego.
W ramach odbudowy aresztowano także Ludmiłę Bogatienkową, działaczkę Komitetu Matek Żołnierzy. W sumie dziwne, że jej nie wsadzili do szpitala psychiatrycznego, ale plan jest chyba odbudowy z czasów świetności, czyli stalinizmu. Wtedy aresztowano, w istocie.
A z drugiej strony- co to za Związek Radziecki bez politycznych? To jakaś imitacja by była. 73-letnia kobieta? Też dobrze. Każdy może być aresztowany. Jak ZSRR to ZSRR!

Ale dość tych kpin

Wczoraj usłyszałem historyjkę w stylu i poziomu ostatnio widzianego w "Zapiskach Oficera Armii Czerwonej". Znajomy narodowości sowieckiej (choć zasadniczo Ukainiec, a i na Kartę Polaka by się załapał) przedstawił zupełnie poważnie teorię po usłyszeniu której szczęka mi opadła do podłogi, kiedy upewniłem się, że nie próbuje mnie wkręcać byłem w stanie wydukać z siebie tylko kilka pytań. Na szczęście towarzystwo obok (praktycznie całkowicie trzeźwe, nadmieniam) wdało się w awanturę, z wyzwiskami, itp. na temat czy Generał Roca był zbrodniarzem i ludobójcą czy patriotą i jednym z ojców nowoczesnej Argentyny. Jako, że mam mniej sprecyzowane zdanie w takiej kwestii, grzecznie się pożegnałem aby otrząsną c się z osłupienia.
Otóż- drodzy stali czytelnicy - pamiętacie jak wskazywałem ciągłość i tożsamość kulturową państwa moskiewskiego (jakiekolwiek by ono nie było) z dziedzictwem Złotej Ordy? Kto nie pamięta- tu link

Otóż Moskwa te zarzuty potraktowała bardzo poważnie. Oczywiście nie chodzi o żadne moje ich przedstawianie, teoria jest stara jak Kreml i dawno temu wszyscy uważali ją za oczywistość. Ale lata fałszowania historii i udawania normalnego państwa nieco to zmieniły. Na szczęście (nieszczęście?) ta mentalność stepowych barbarzyńców dość szybko wychodzi i razem z nimi kompleksy. Więc znaleźli rozwiązanie. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami rosyjskich historyków (a przynajmniej popularyzatorów historii w wydaniu państwowych mediów kremlowskich:

Złotej Ordy nigdy nie było

Nie było nigdy żadnego imperium mongolskiego. 

Powtórzę jeszcze raz- według aktualnej linii moskiewskiej propagandy (tej skierowanej do swoich, a nie na eksport) Genghis Khan był nigdy nie istniejącą postacią. 
Wedle tych pomysłów podbój Rusi Kijowskiej przez Mongołów to była w rzeczywistości słowiańska wojna domowa. Przy tym mnie zatkało. Zachowałem jeszcze trochę przytomności i się zapytałem co z podbojem Chin i Persji przez Mongołów. Nie było. To tak gdyby ktoś się pytał. Zgodnie z najnowszą kremlowską wersją historii nie było w Chinach dynastii Yuan. Też ładnie. 
Inna sprawa, że oczywiście nie wiem, czy takie pomysły to aktualne uzasadnianie "wspólnoty braci Słowian", czy ogólne wybielanie wizerunku. Ale raczej to pierwsze. Obecna tamtejsza ekipa nie wydaje mi się zdolna do tak długoterminowej refleksji.
A najlepszym na to dowodem aresztowanie przedstawicielki zabitych jedynaków. Kościół katolicki jest o dwa rzędy wielkości mądrzejszy. Matka zabitego jedynka i jej ból jest w Kościele obiektem czci. I słusznie. Matki zabitych w Afganistanie też się do rozpadu ZSRR istotnie przyczyniły, ponieważ zamiast bać się władzy jak wszyscy- po zabiciu jedynaków i dostarczeniu ich na pokątne pogrzeby nocami nie miały juz nic do stracenia. W Argentynie także to Madres de Plaza de Mayo miały niemały udział w tym, że wojskowi z czasów junty swoje kariery kończyli za kratami, a nie na sutych emeryturkach, jak to miało miejsce zarówno w Polsce, jak też np. Chile.
A tymczasem liczba żołnierzy, którzy "ulegli śmiertelnym wypadkom na urlopie" solidnie już przekroczyła 4 tys. Dodawszy do tego brak jakichkolwiek emerytur dla wdów, a nawet wyrzucanie ze służbowych mieszkań, sytuacja dość szybko dojrzewa do końca możliwości bojowych rosyjskiej armii. I dobrze.
Warto przypomnieć kwestię pskowskiej dywizji powietrznodesantowej. Jeden jej batalion został wybity do nogi, ale od niedawna wiadomo, że jego dokumentacja została przejęta przez armię ukraińską. Ale chodzi o coś innego Psków i okolice to jest kompletna pustynia gospodarcza. Tam jedyną możliwością jest albo pracować w administracji (a jak wygląda zatrudnianie i w Polsce wiadomo), albo wyjechać do Moskwy, albo zostać kontraktowym żołnierzem. Innych możliwości praktycznie nie ma. Jak teraz się okazało, że najlepsza z tych opcji, czyli wojskowa łączy się z bardzo prawdopodobną śmiercią, a potem wyrzucaniem wdów (najczęściej bezrobotnych bo pracy nie ma, a pensje żołnierskie wysokie) ze służbowych mieszkań- to sytuacja była bliska wybuchu, ponoć cała dywizja odmówiła walki, a na pewno wróciła do Rosji. 
W takim tempie- kto wie? Może będziemy mieli z nimi wszyscy święty spokój szybciej niż się spodziewamy?



18 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Przyjemnie się czyta o "ludziach sowieckich" Jak sądzisz ile z tego to najprawdziwsza prawda, a ile chciejstwo ;-). (Udział obu frakcji jest napewno niezerowy). ciekaw jestem jak to oszacujesz...
Pozdrówka
Brombal

Anonimowy pisze...

Ze tez ich elity nie moga zrozumiec ze styl "zarzadzania zasobami ludzkimi"poprzez robienie z ludzi szmat juz nie dziala.
Przeciez wystarczyloby rodzinom poleglych przyznawac wysokie renty oraz prawo do wykupu mieszkania za grosze a sytuacja bylaby calkiem inna.W skali panstwa ta sa ciagle grosze.
Zreszta takich sytuacji jest wiecej-ostatnio robia jakies zenujace problemy z postawieniem pomnika ofiar smolenskich-gdyby byli choc w jednej dzisiatej tak cwani jak im sie wydaje to by ten pomnik za wlasne pieniadze postawili i to jak najwiekszy-to by im moglo jakas sympatie pozyskac w PL a tak to tylko znowu wrogow sobie kreuja.
Cos z nimi fundamentalenie jest nie tak-za gleboko w nich ten turanizm siedzi-nie zreformuja sie-moga tylko upasc.
Zreszta zadne to zaskoczenie-nawet z tym nieistnieniem Imperium Mongolskiego-czytalem ostatnio "powazna" ksiazke ktorej autor twierdzi ze MOskwa jest w prostej lini spadkobierca slowianskiego imperium ktore isnialo juz tysiac lat przed nasza era i siegalo od od chinskiej granicy az po tereny polnocnej Anglii.Wedlug owego "naukowca" chinski mur byl oczywiscie konstrukcja owego slowianskiego imperium zwrocona PRZECIW Chinom.Ja nawet zdaje sobie sprawe ze przeszlosc kryje wiele tajemnic ale to juz chyba "drobna" przesada.

Piotr34

Anonimowy pisze...

Dla nas to rewelacyjnie. W bardzo wielu komentarzach pisałem. 100 lat dla Wła.Wła. Pytina i niech rządzi do śmierci. Po nim już taki syf zostanie, że niewiele będzie się dało naprawić. Dla nas najgorszy scenariusz (już przez Rosję zmarnowany) to ktoś pokroju Stołypina czy Wittego, wykorzystujący koniunkturę (już przeszłą) na surowce i modernizujący za to Rosję. A tak 50 mld na Soczi kilkadziesiąt następnych na mistrzostwa w 2018 (maczo Wła.Wła zawsze tryska dwa razy :D), kilkadziesiąt na niepotrzebne wojenki, i następne setki na ogłupianie narodu oraz dzisiątki dla aparatu i oligarchów. Zdrowie Wła.Wła :))). IMPERIUM ROSYJSKIE (RÓWNIEŻ NACJONALISTYCZNY ZSRR) BEZ UKRAINY TO ROSJA. ROSJA BEZ SYBERII (PÓŁNOCNEJ MANDŻURII) TO JUŻ TYLKO KSIĘSTWO MOSKIEWSKIE.

Tarpan

http://kresy24.pl/57136/putin-wszystko-zawalil-koniec-projektu-noworosja/
http://1do10.blogspot.com/2014/10/gratulacje-dla-rosji.html

Anonimowy pisze...

@Maczeta

Ludzi u nich skolko-To chyba ich glowny problem-oni ciagle wierza ze ich glowne bogactwo to ziemia i surowce a nie ludzie z ich kreaywnoscia.Przyzwyczaili sie ze ludzi zawsze mieli duzo i jakosc zastepowali iloscia.Tylko czasy sie zmienily-dzisiaj glowne bogactwo narodow to to co ludzie maja w glowach to raz a dwa ze oni tych ludzi maja coraz mniej(a potencjalni przeciwnicy coraz wiecej i raczej lepszej jakosci).Zle to Rosji wrozy.

Piotr34

Maczeta Ockhama pisze...

@Piort34
Prędkość pogarszania się sytuacji strategicznej Rosji zaczynamy na szczęście liczyć nie w latach, a w tygodniach. Drobne przypomnienie- morze Azowskie zamarza. Żegluga przez cieśninę kerczeńską jest niemożliwa co najmniej przez 1,5 miesiąca- tak jeden z drobiazgów do przypomnienia. Zima będzie działać na korzyść Ukrainy, zwłaszcza po tymczasowym kontrakcie gazowym
To jest kolejna rzecz- Kacapy nie mają zielonego pojęcia co robią. Jak banda psychopatów, przegrali i nie potrafią się do tego przyznać.
Co prawda trochę siły jeszcze maja i mogą uderzyć, ale ostateczna klęska jest pewna. Tego ostatniego uderzenia jednak się można i należy bać. Miejmy nadzieję, że będzie to tylko szturm na Mariupol i skończy się jak na lotnisku w Doniecku

Bolko pisze...

Wypadki się zdarzają
Samolotowe też
Ale na płycie na lotniska z odśnieżarką gdy nie ma śniegu?

http://wyborcza.pl/1,91446,16836778,Rosja_Szef_koncernu_Total_zginal_w_wypadku_lotniczym.html

"Partię Smoleńską" do tej pory uważałem za oszołomów. Ale teraz?


Anonimowy pisze...

https://www.youtube.com/watch?v=QVpSi2r9Rn4
Fajny poglad Jacka Bartosiaka
Sławek

Anonimowy pisze...

W Rosji bardzo popularna jest książka Buszkowa " Rossija kotoroj nie było". Można ją ściągnąć w internecie. Takie bzdury,jakie autor wypisuje trafiają do przekonania Rosjan, którzy wierzą, że to Rosjanie wynaleźli wszystko na świecie, łącznie z radiem, telefonem, smartfonem itd.
Autor pisze tam, że muru chińskiego nie było, a obecnie stojący to atrapa. Tatarów także nie było, a Europę najechali Rosjanie - tutaj dowodem jest rysunek, gdzie Tatar nie ma skośnych oczu. Oczywiście są to bzdury napisane przez rosyjskiego fantastę w style Daenikena, ale oni w takie bzdury wierzą.

Maczeta Ockhama pisze...

@bolko
Zaszronienie/oblodzenie mogło być. Ale żeby przez burdel zabić najbardziej przychylnego/nie przejmującego się sankcjami prezesa zachodnie koncernu naftowego.
Za "partią smoleńska" zaczyna stać twarda nauka, dzięki konferencjom smoleńskim. A oficjalna wersja wygląda po prostu jak mataczenie kryminalistów. Naprawdę polecam materiały i przejrzenie ich jako rzeczy czysto naukowej

Maczeta Ockhama pisze...

@anonim
Nie miałem pojęcia o tej książce. Najwyraźniej właśnie słyszałem o tym samym, ale po jakiejś ekranizacji.
Cóż- błędny obraz świata prowadzi do błędnego jego rozumienia a to do błędnych planów i wniosków. Tylko nie można się samemu tym zarazić.

Njusacz pisze...

Maczeta, celna uwaga z oblodzeniem, bo mogło byc wtenczas ok. minus 2st, ale dla mnie katastrofa nadal jest "dziwna" bo widziałeś chociaż na jednym zdjęciu "ten pług"?

Bolko pisze...

http://foxmulder2.blogspot.com - pan od teorii spiskowych.

A co do katastrofy w Moskwie. Ostatnio byłem na tarasie widokowym w Balicach i obserwowałem płytę lotniska.
I WSZELKIE pojazdy latająco jeżdzące po tej płycie poruszały się zgodnie z pewnymi zasadami.
I one sobie nie jeżdzą gdzie chcą.
A przecież Balice przy Moskwie to taka mała pipidówa.
Z innej bajki
Tak się zastanawiam kiedy zostanie oddany wrak tupolewa? Przecież oficjalnie już wszystko wiadomo.

Maczeta Ockhama pisze...

@Njusacz
Jeśli to zabójstwo to wydaje sie bez sensu. Ale w ich pokręconych łbach śmiało mogła powstać teoria "zabijemy jednego, reszta się nie odważy wycofywać kapitału i porzucać inwestycji"
Teoria Kozieła, że ktoś chciał pokazać Hujło, że nie do końca kontroluje sytuację też jest teoretycznie możliwa. Sam wypadek wygląda co najmniej dziwnie, zgadzam się. Ale z drugiej strony wiele wskazuje, że już zbrojenia ostatnich lat poważnie nadwyrężyły gospodarkę i infrastrukturę Rosji. I to jest po prostu skutek takich rządów- wszystko się sypie. Też możliwe.

Anonimowy pisze...

Z moich "obliczen" wychodzi ze upadna(w tym sensie jak Rzym w 472)w 2021 roku.Ale sam w to nie wierze.

Piotr34

Anonimowy pisze...

https://www.youtube.com/watch?v=vIN98GyunyA
Tutaj jest własciwe potwierdzenie Maczeta twojego punktu widzenia o dzisiejszej Rosji ustami przedstawicielki Poloni z Archangielska oraz o dzisiejszej władzy i jej stosunku do Polonii.
Sławek

Anonimowy pisze...

Zreszta skoro juz tak rzucam datami to powiem ze z tych samych "obliczen" wychodzi mi ze UE padnie w 2019.W to zreszta wierze jeszcze mniej bo ciezko mi "rzutowac" moja skale na grupe panstw(na takie USA-notabene rok 2033-ktore jest imperium duzo latwiej).Ale coz-raz kozie smierc-slowo sie rzeklo(choc bez specjalnego przekonania),bedzie co weryfikowac za jakies 10 lat.

Piotr34

Anonimowy pisze...

super info

www.wp.pl

Maczeta Ockhama pisze...

@Piort34
Rosja ma przed sobą jeszcze dziesięciolecie spokojnie. Najpierw się skończy kasa, dopiero potem następne rezerwy i potem nastąpi implozja. Nie wiadomo, czy gospodarcza, czy narodowościowa. Więc się może rozpaść lub nie.
Europa ewidentnie wychodzi z kryzysu. Na pełną skalę jeszcze tego nie widać, ale wszystkie jaskółki już tak. Razem z tym i Unia się może utrzymać. Zwłaszcza, że rola Unii w kryzysie stała się ważniejsza i jest więcej interesów za jej utrzymaniem. Ja już nie widzę możliwości rozpadu UE, wyjścia np. UK, być może, ale rozpadu nie.
USA są w stanie niestabilnym. Czeka je ciężki kryzys od 2017- spadek ropy z łupków nałożony na spadek konwencjonalny nałożony na nowy problem z zadłużeniem, ale raczej wytrzymają. Z| dużymi stratami międzynarodowymi, co zwiększy problem z Rosją.