Zmiany

Ostatnio stałem się tu nieco monotematyczny i zapewne czytelnicy przyzwyczajeni do zwykłego zakresu tematów i odjechanych teorii mogą się poczuć nieco znużeni tą ciągłą gadką o energii. Cóż począć, skoro głównie się drążeniem w tym temacie własnie zajmuję, praktycznie full-time.

Rozwiązaniem, mam nadzieję rozsądnym, stało się założenie drugiego bloga, który będzie się rządził nieco innymi zasadami. Nowy blog to jest dokładna koncentracja na technologiach i schematach organizacyjnych pozwalających kwitnąć cywilizacji bez paliw kopalnych. Tutaj, pozostanie jak uprzednio, skrajnie liberalna polityka komentarzy.

Na nowym blogu nie będzie miejsca dla komentarzy wskazujących na brak elementarnej wiedzy o świecie lub rozumienia podstawowych zależności fizycznych. Zwłaszcza, że mam zamiar nieco tych podstawowych zależności wyjaśnić.

Nie rozpisując się za długo, odsyłam do wstępniaka na nowym blogu, tu zostaję przy filozofowaniu, tam odsyłam zainteresowanych, w szczególności zapraszając komentatorów, którzy brali udział w ostatnich dyskusjach o energii.  

a to adres http://rewolucjaenergetyczna.wordpress.com/

8 komentarzy:

Endriu pisze...

Meczeta czyli na nowym blogu zamierzasz wykosić na dzień dobry wszystkich głupków idiotów baranów jak przywykłeś swoich czytelników tak nazywać. Ok już się przyzwyczaiłem do tonu twoich wypowiedzi na tym blogu.
Jakiś czas temu poruszałeś kwestię drugiego paszportu. Co ciekawe od tego czasu kiedy popełniłeś ten wpis dużo się zmieniło wystarczy wpisać second passport... i Google nam podpowiada np. Paraguay. Mamy wysyp firm/ stron www które pośrednicza w formalnościach itd, chyba jeszcze jakiś czas temu takiej lawiny informacji nie było ( kiedy zagłębiałem się w temat). Tak czy inaczej może mógł byś odświeżyć temat ?
Mocno się zastanawiam nad wizyta w Paragwaju :D

Maczeta Ockhama pisze...

Nowy blog to przede wszystkim wordpress, który daje znacznie lepsze możliwości kulturalnego moderowania dyskusji. Co też jest powodem przeniesienia tej części, w której uczciwie mówiąc nie toleruję i szlag mnie trafia na widok braku wiedzy i rozumienia przyrody na poziomie wczesnych klas podstawówki i dumy z tego poziomu ignorancji. Więc jest to też dla mojego zdrowia.
Do paszportu wrócę, Paragwaj pod tym względem najbardziej polecam, jak ktoś ma ochotę na dłuższe wakacje to jeszcze bardziej Argentynę.

Duke pisze...

Endiu dobrze prawi, dawno nie było informacji na tematy wyjazdowe. Drugi blog to bardzo dobry pomysł ale przenieś proszę tam wątki energetyczne z głównego bloga.

SinOfCane pisze...

A mie nic tak nie wkurza jak cenzura, natomiast obrażanie komentujących jest spoko :)

Anonimowy pisze...

Może zainteresuje się Pan tym.

Prawdziwe opodatkowanie pracy w Polsce to 75%
http://www.marekmosiewicz.pl/?p=55

Anonimowy pisze...

Witam
Maczeta daj gdzieś w łatwo dostępnym i dobrze widocznym miejscu na tym blogu linka do nowego bloga jesli można
pozdrawiam

JKM pisze...

Dzisiaj za 100tys zł kupiłem akcje firmy produkującej uran. Cena akcji jest najniższa od chyba 10 lat. W 2008 akcja kosztowała 8 dolarów, a dziś ma śmieciową cenę, kupiłem dzisiaj za 0.45 dolara.

No i co mi zrobisz PiSiorze jeden? Wsadzisz mnie do więzienia, a mój majątek znacjonalizujesz bo jestem wrogiem narodu, ślimaków, motylków i planety? Póki co to ja mam forsę i ja decyduję, ty możesz sobie tylko gadać z tylnego siedzenia.


Sylwia pisze...

Być może nie jestem aktywną komentującą Pańskich artykułów dotyczących energii albowiem dopiero zgłębiam swoją wiedzę w tym temacie, ale bardzo zacnie, że zdecydował się Pan na drugiego bloga tematycznego. Na pewno rzucę okiem i pozdrawiam :) !