Wesołych Świąt!!!

Ostatnio znów nie odpowiedziałem na pytanie od czytelniczki, więc to czynię niniejszym- pytanie brzmiało- jak przygotowania do świąt?
Odpowiedź- po latynosku, jak to przygotowania do imprezy. W końcu Boże Narodzenie, to jak sama nazwa wskazuje urodziny. Nawet Boże urodziny, znaczy ważne. Czyli, zgodnie z logiką- robimy imprezę urodzinową. Potężną, bo w końcu solenizant to nie byle kto.
O północy otwierają się bary i dyskoteki, zaczynają się ognie sztuczne i do przodu.
Może nie ten dokładnie styl muzyki- ale podejście właśnie takie:


Zresztą, jak wątpliwej jakości legendy głoszą niektórzy z bohaterów tego filmu także bywali na argentyńskich imprezach, ale cóż...
Więc- dobrej zabawy i radości z życia.  
P.S.
A tu jutro podadzą liczbę rannych, zwykle większą niż zabaw noworocznych.

2 komentarze:

Gnojek pisze...

Z najlepszymi życzeniami dla pana Maczety i państwa dyskutantów

Anonimowy pisze...

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia dla "Machete" :)

Sancho