Jeszcze raz deficyt

Trudno- nie dotrzymałem słowa- jeszcze raz deficyt. GUS właśnie opublikował dane o deficycie. Wynika z nich, że dług publiczny przekroczył już w zeszłym roku 50%, a w tym przekroczy 55%. Są to kolejne progi ostrożnościowe zapisane w ustawie o finansach publicznych. Co prawda decydujące znaczenie ma notyfikacja przez Ministra Finansów, według którego pierwszy próg nie został przekroczony, ale 55% w tym roku, i co ważniejsze 60% w przyszłym zostanie przekroczone na pewno.
Co oznacza przede wszystkim, że prawdopodobnie już w przyszłym roku zostanie zawieszona waloryzacja emerytur, a w 2012 albo będzie przeprowadzony już drakoński program oszczędnościowy, albo zmieniony sposób liczenie długu lub konstytucja. Stawiam na to drugie.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Najciekawsze w tym jest, że jeszcze 9 dni temu rząd o tym "nie wiedział"

jako pisze...

Chyba nie do końca tak z tymi 55% ...
Metodologia Eurostatu różni się od metodologii polskiej.

http://www.podatki.biz/artykuly/16_11988.htm

Polacy mają lepiej opanowaną kreatywną księgowość niż UE, dlatego wg 'naszej' definicji nie przekroczymy 55%.

Maczeta Ockhama pisze...

@ jako
W istocie. Ja po prostu zrozumiałem ostatnie zdanie przed tabelką jako prognozę MinFin według terminologii krajowej- bo według takiej ogłasza MinFin. W takim razie włączenie progu 55% będzie dopiero na wiosnę 2012- i w tym tempie, jeżeli sposób liczenia by się nie zmienił, możliwe, że od razu też 60% i koniec deficytu. Jakiś numer muszą odwalić.